Strony

Gulasz być może grecki

Zapoznaję się bliżej w wołowiną. Do tej pory poza tatarem, mam na koncie niezbyt udane eksperymenty ze stekami, a że mięso to zdrowsze od wieprza, warto nadal próbować ;)

Nie wiem, czy faktycznie danie ma rodowód z kraju Zorby (czy raczej jest z nim tak, daniem, nie Zorbą, jak z plackami po węgiersku czy rybą po grecku...), ale podoba mi się kwaskowaty smak i mocno wyczuwalny zapach cynamonu. Oryginalnie (według przepisu z Współczesnej kuchni domowej) podawany z fetą, w wyniku chwilowego braku tego sera w lodówce, skorzystałam z opcji dodania czarnych oliwek. Gulasz  jak to gulasz - zwykle nie wygląda szczególnie apetycznie :)

 

Składniki dla 2 osób:

2 plastry ładnej wołowiny (chudy udziec wołowy, ok. 40 dkg)
8 łyżek oliwy
3 łyżki koncentratu pomidorowego
3 łyżki octu winnego
3 szklanki wody
pół łyżeczki mielonego kminku (może być także w całości)
kawałek cynamonu
ok. 10 małych cebulek (użyłam 3 szalotki)
15 dkg fety lub/i ok. 10 czarnych oliwek

Przygotowanie:

1. Mięso umyć i pokroić na małe kawałki (przepis sugeruje wielkość pudełka od zapałek, myślę, że warto, by były o połowę mniejsze).

2. Oliwę podgrzać w wysokim i dość szerokim garnku/rondlu, obsmażyć kawałki mięsa z dwóch stron.

3. Włać 3 szklanki wody, dodać koncentrat pomidorowy, ocet, przyprawy, pieprz i sól do smaku. Cebulki można gotować przez ok. minuty we wrzącej wodzie - ja szalotkę pokroiłam na 4 części
i dodałam bezpośrednio do wywaru mięsnego. Wywaru jest dużo i nie jest gęsty, ale przez godzinę wyparuje i być może trzeba będzie dolać jeszcze wody ;)

4. Dusić na niewielkim ogniu przez około godzinę i 15 minut, by mięso było miękkie.

5. Po nałożeniu na talerz, posypać fetą lub oliwkami. Można podawać z chlebem, makaronem, sałatą lub fasolką szparagową.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails