Wbrew pozorom - nie będzie o biuście :) W slangu domowym mówimy na tak przyrządzonego kurczaka po prostu Grochola.
Danie jest dietetyczne, ekspresowe, doskonałe dla niespodziewanych gości (przygotowanie zajmuje 15-20 minut), o intensywnym smaku, którego postawą jest czosnek i sos sojowy.
Składniki na 2-osobowy obiad:
podwójna pierś z kurczaka lub polędwiczki drobiowe (ok. 30 dkg)
duży kubek jogurtu naturalnego lub śmietany (ok. 330 g)
3-4 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy
5-6 łyżek stołowych sosu sojowego (najlepiej bez cukru)
opcjonalnie czosnek granulowany
szczypior do posypania
Przygotowanie:
1. Kurczaka umyć, oczyścić (jeżeli to pierś), pokroić na 3-4 cm kawałki.
2. Czosnek obrać, drobno pokroić.
3. Na patelni rozgrzać oliwę, dodać czosnek i prażyć przez około minutę.
4. Dodać kurczaka, zarumienić, potem konieczne będzie dodanie ok. 3 łyżek wody, żeby mięso się udusiło. Poczekać ok. 10 minut, aż mięso będzie miękkie (można je także wstawić do piekarnika
w naczyniu żaroodpornym na około 15 minut).
w naczyniu żaroodpornym na około 15 minut).
5. Do jogurtu dodać sos sojowy, można dodać także czosnek granulowany (lub zmiażdżony ząbek czosnku). Sprawdzić smak - czy jest wystarczająco ostry (po dodaniu do mięsa smak będzie bardziej łagodny), sos powinien mieć kolor kawy z dużą ilością mleka.
6. Na bardzo małym ogniu dodać do mięsa sos, mieszając, po 30 sekundach zdjąć z ognia. Gotowe!
Z makaronem pełnoziarnistym pt. łosie z Ikei - współgra naprawdę dobrze.
Z makaronem pełnoziarnistym pt. łosie z Ikei - współgra naprawdę dobrze.
Tak przyrządzonego kurczaka można potraktować jako danie tradycyjne (tzw. drugie danie, np.
z ziemniakami i mizerią lub ryżem i sałatą) czy bazę do innych dań (np. penne z kurczakiem, sałata
z kurczakiem). Tak sobie myślę, że poczytna pisarka powinna się kiedyś dowiedzieć, ile radości sprawia przepisem, którym podzieliła się z czytelnikami jednej z gazet ;)
z ziemniakami i mizerią lub ryżem i sałatą) czy bazę do innych dań (np. penne z kurczakiem, sałata
z kurczakiem). Tak sobie myślę, że poczytna pisarka powinna się kiedyś dowiedzieć, ile radości sprawia przepisem, którym podzieliła się z czytelnikami jednej z gazet ;)
0 komentarze:
Prześlij komentarz