Ale nie tylko dla feministek i filozofek :) Majowe wydanie Wysokich Obcasów Ekstra zawiera efekty kulinarnego spotkania przedświątecznego pań Kręglickiej i Środy. Środę cenię za erudycję, elokwencję i konsekwencję, mam też do niej stary, studencki sentyment. Ale nie wiedziałam, że lubi gotować - sama siebie złapałam na stereotypowym myśleniu!
W trakcie przygotowania zrobiłam jedną modyfikację - miałam za mało imbiru, więc dodałam swoje pierwsze zeszłoroczne przetwory: śliwki w occie. Nie ma ich w oryginalnym przepisie, ale BARDZO pasują (i wyszły bardzo smaczne!).
Składniki (2 średnie porcje):
5-6 łodyg selera naciowego
1-2 zielone ogórki
szklanka marnowanego imbiru (wykorzystałam pozostałości z dwóch zestawów sushi - mniej więcej pół szklanki)
5-6 śliwek w zalewie octowej
2 łyżki oliwy
2 łyżeczki cukru
Przygotowanie:
1. Seler umyć, obciąć zdrewniałe części, przekroić wzdłuż na pół i pokroić.
2. Ogórki obrać i pokroić w drobną kostkę (wizualnie ilość selera i ogórka powinna być zbliżona).
3. Imbir i śliwki drobno pokroić.
4. Do zalewy octowej z imbiru dodać cukier, wymieszać z oliwą (jeżeli brak zalewy, można użyć 6-7 łyżek octu ryżowego lub zalewy ze śliwek w occie).
5. Wymieszać składniki, udekorować nacią selera, włożyć do lodówki na kilka godzin, by sałatka się "przegryzła".
0 komentarze:
Prześlij komentarz